Rower spinningowy wynalazł urodzony w RPA w 1956 roku Jonathan Goldberg – zawodowy kolarz. Johnny od najmłodszych lat interesował się sportem. W 1974 roku był już wyczynowym pływakiem, a niedługo później wyruszył w 500-kilometrową wyprawę rowerową, aby w ten sposób zebrać pieniądze na podręczniki szkolne dla biednych dzieci.

 
W 1980 Jonathan wyjechał do Kalifornii. Wtedy rozpoczął starty w triathlonie na dystansie połówki oraz pełnego Ironmana. W 1984 roku Johnny otworzył pierwsze centrum żywienia i treningu triathlonowego, gdzie obok światowej klasy triathlonistów trenowała słynna hollywoodzka elita.



Gdy Johnny szykował się do startu w prestiżowym RAAM (Race Across America) w 1989, jego żona była w ciąży. Setki godzin treningowych, które kolarz musiał wykonać przed wyścigiem, oznaczały, że przez większość czasu będzie przebywał on poza domem, bez możliwości szybkiego powrotu, gdyby coś się wydarzyło.

 
Wtedy, udowadniając, że potrzeba rzeczywiście jest matką wynalazków, Johnny wykorzystał swoją wrodzoną kreatywność i miłość do innowacji, aby samodzielnie stworzyć rower stacjonarny, który wytrzymałością i budową pozwoliłby na symulację rygorów jazdy na zewnątrz, a jednocześnie pozwoliłby mu pozostać w domu.

 
Johnny G Spinner®, jak nazwano rower, stał się pierwszym takim sprzętem na świecie, a Goldberg, po zbudowaniu jeszcze kilku sztuk, zaczął prowadzić w garażu zajęcia dla swoich klientów i przyjaciół. Jego program treningowy łączył bardzo motywujące zajęcia grupowe wraz ze słuchaniem i jazdą w rytm muzyki. Rosnący popyt szybko sprawił, że przestrzeń garażu przestała być wystarczająca, więc w 1990 roku otworzył pierwsze Spin Center w Santa Monica w Kalifornii, a wkrótce potem drugie w Voigt Fitness w Hollywood.
 
Popularność sprzętu rosła w takim tempie, że wkrótce Johnny był w stanie otworzyć siedzibę Spinning World z flotą aż 40 Johnny G Spinner® zbudowanych przez markę Schwinn. W 2000 roku prawa do produkcji Johnny G Spinnera zostały sprzedane firmie Star Trac. W ciągu następnych kilku lat Goldberg prowadził niezliczone obozy specjalistyczne, 12-godzinne przejażdżki i warsztaty certyfikacyjne.